Piły formatowe – opinie
– Szukasz piły formatowej do intensywnej pracy – nawet do kilkunastu godzina na dobę?
– Chcesz zwiększyć tempo oraz wydajność pracy Twoich pracowników?
– Czy w Twojej firmie nastąpił moment przejścia z maszyn obsługiwanych ręcznie / manualnie na maszyny sterowane komputerowo?
– Potrzebujesz maszyny, która poradzi sobie z rożnym materiałem, nawet z tym wielkogabarytowym?
Dla Twojej wygody zebraliśmy kilka opinii naszych klientów na temat wybranych pił formatowych Winter Holztechnik. Bestsellery i najczęstsze wybory klientów – piły formatowe Winter opinie – sprawdź.
Piła formatowa FS 315 – 1600 DELUXE
Piotr, Łomża
Nie będę się wypowiadał o innych modelach pił formatowych Winter bo do tej pory korzystamy tylko z jednego – formatówka FS 315 1600 deluxe i u nas sprawdza się bardzo dobrze. Wózek i posuw chodzi lekko nawet przy większych gabarytach, silnik też daje radę. Stabilny stół z wysuwaną prowadnicą i podziałką stopni do cięć pod kątem. Spora wygoda dla pracownika, który się „nie zajedzie” po kilku godzinach pracy. Z tego co wiem Winter ma teraz wiele modeli dostępnych od ręki, w przeciwieństwie do innych producentów. Nowa formatówka w dobrym stosunku jakości do ceny do 20 k. W tym dobre warunki leasingu oraz gwarancji i serwisu. Polecam.
Piła formatowa Winter M 45 – 3200 Deluxe
Roman, Szczecin
U nas zdecydowaliśmy się na model M 45 320 Deluxe z rekomendacji znajomych. Szybko można go przygotować to różnych ustawień pracy, otwór w stole do sprawnej zmiany prędkości obrotowych. Prędkość piły głównej od 3000 – 5000 obrotów na minutę, do tego mocny silnik podcinaka do 8000 obrotów / min. Model bardzo stabilny, żeliwny stół, który niejedno u nas już wytrzymał. Wyświetlacze cyfrowe, wskaźniki prędkości – czytelne pod rożnym kątem patrzenia, duży wysięgnik wózka z rolką na materiał, do tego wygodna blokada na wózku. Przy zakupie nowej dostaliśmy 1 rok gwarancji. przy awarii naprawa i transport zajęły 12 dni.
Piła formatowa Winter FS 250 – 1600
Szymek, Bielsko-Biała
Jestem stolarzem amatorem, który od kilku lat rozkręca mały warsztat stolarski. Rozpoczęło się od małej stolarki użytkowej na użytek własny dzieci, a teraz tworzę coraz więcej, głównie mebli ogrodowych i zabawek ogrodowych – dla rodziny i znajomych. Do tej pory radziłem sobie z sobie z ręcznymi narzędziami, ale taka produkcja okazała się czasochłonna. Największym problemem było docinanie i brzegowanie grubych materiałów / desek, gdzie po paru godzinach pracy brakowało zwyczajnie siły. Szukałem solidnej i trwałej formatówki do 10 000 zł, która poradzi sobie z litym drewnem oraz wygładzaniem. Wybrałem nową pilarke Wintera za 8,5 tys. Ma wygodny przedłużany stół do wprowadzania dużych materiałów, wyciąganą teleskopową prowadnicę z systemem szybkiego mocowania, pochylną tarczę 90-45 st. Stół solidny, mocny – poszerzany i przedłużany. Wózek 125 cm dobrze się sprawdza przy większych i cięższych surowcach. Mam już 4 lata i chodzi bez zarzutu.